"Życie to sen" w reż. Wojtka Klemma w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Pisze Jacek Cieślak w Rzeczpospolitej.
"Życie to sen" to zbiorowa kreacja aktorów Teatru Współczesnego w Szczecinie i najbardziej klarowny spektakl Wojtka Klemma. Klemm zrobił błyskotliwe przedstawienie o tym, że każda próba manipulacji oraz ograniczania wolności, choćby brała się ze szlachetnych pobudek, nakręca spiralę zła i zemsty. Scenę przytłacza gigantyczny, poddany obróbce w fotoszopie, portret Basilia (Jacek Piątkowski) w złotych ramach. Oświecony władca, filozof, kierując się przepowiedniami, wtrącił do lochu syna Segismunda (Adam Kuzycz-Berezowski), wierząc, że uratuje siebie przed królobójcą, a kraj przed tyranem. Tymczasem sam gra tę okrutną rolę, niszczony niepewnością i wyrzutami sumienia. Przekonuje się, że śnił o władzy doskonałej, a królował tylko nad własnymi złudzeniami. Forma reżyserskiej narracji pobudza uwagę widza mocniej niż energetyczny drink XXXL. To transowa arlekinada, błazenada i taniec w układach Magdaleny Jędry, zbudowany wokół gr