Przedstawienie rozgrywa się na typowej scenie pudełkowej, jakże inaczej jednak w Maskach usytuowanej. Publiczność, w spektaklu Pawła Szkotaka, śledzi bowiem bieg zdarzeń z wysoko nad sceną usytuowanej widowni. A w dole ma przed sobą przeraźliwie biedne, prymitywne i zaniedbane mieszkanie na czwartym piętrze w pewnym bloku, w jednym z miast, na głębokiej rosyjskiej prowincji. Żyje tu, nauczycielka ze swoim sparaliżowanym mężem oraz synem-narkomanem. A ich życie to wielki koszmar. Sztuka Wasilija Sigariewa, którą pokazał gościnnie w OT Maski Teatr Polski z Bydgoszczy w reżyserii Pawła Szkotaka z poznańskiego Teatru Biuro Podróży, jest opowieścią o dwóch kobietach: matce i narzeczonej podejmujących walkę o uratowanie staczającego się na dno narkomana. Dilerzy narkotykowi nachodzą je, dręczą i gwałcą. Milicja ani myśli pomóc, wręcz przeciwnie, może tylko dodatkowo ukarać i upokorzyć. Wasilij Sigariew, uczeń autora wystawionej przez Szkotaka w
Tytuł oryginalny
Koszmar narkomanii
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Wielkopolski nr 97