Czy koszaliński Bałtycki Teatr Dramatyczny będzie miał nowego dyrektora artystycznego? Najprawdopodobniej tak.
Na podpis prezydenta Mirosława Mikietyńskiego czekają trzy pisma, złożone przez dyrektora naczelnego BTD Romana Radziwonowicza [na zdjęciu]: o przedłużenie z nim umowy na nowy sezon, o nieprzedłużanie umowy z pełniącym funkcję dyrektora artystycznego Edwardem Żentarą oraz o powołanie na zajmowane przez tego ostatniego stanowisko reżysera Zbigniewa Najmołę. Edward Żentara ma umowę do końca sierpnia. Roman Radziwinowicz chciałby jednak rozstać się z nim wcześniej, bo jak nam powiedział, nie ma sensu, by nad repertuarem na nowy sezon pracował człowiek, który w sezonie nie będzie już dyrektorem. Prezydent Mikietyński pisma podpisze, ale zanim zmiana na stanowisku się dokona, potrzebna jest jeszcze przychylna opinia ministerstwa kultury.