EN

28.01.2013 Wersja do druku

Koszalin. W BTD próbują spektakl o wojnie

Paweł Palcat, legnicki aktor i reżyser, przygotowuje w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym, spektakl "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" we własnej adaptacji. Premiera zaplanowana jest na 16 marca.

Spektakl tworzony jest na podstawie słynnej książki białoruskiej reporterki Swietłany Aleksijewicz (polska premiera książki w tłumaczeniu Jerzego Czecha w listopadzie 2010 roku). Trzy kobiety po latach milczenia decydują się mówić. O wojnie, w której brały udział. Swojej wojnie - bez dat, faktów, polityki, pełnej emocji- niemęskiej. Wojnie, na którą nie ma miejsca we współczesnym medialnym świecie. W ten sposób chcą przepracować wstydliwą i długo skrywaną traumę. Tylko, czy jest to jeszcze w ogóle możliwe? Książka "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" była gotowa już w 1983 roku. Dwa lata przeleżała w jednym z wydawnictw ZSRR. Autorkę oskarżono bowiem o "pacyfizm, naturalizm oraz podważanie heroicznego obrazu kobiety radzieckiej". W okresie pieriestrojki książka prawie jednocześnie ukazywała się w odcinkach w dwóch rosyjskich czasopismach: "Oktiabr" i "Roman-gazieta" i została opublikowana w dwóch wydawnictwach: mińskim Mastackaja Lit

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Autor:

Grzegorz Żurawiński

Data:

28.01.2013