2 lipca o godz. 19 na Dużej Scenie Bałtyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinie odbędzie się premiera spektaklu "Ryszard III" w reżyserii Piotra Ratajczaka. Czy zwierciadło elżbietańskiego dramatu stanie się lustereczkiem, w którym przeglądać mogą się współcześni decydenci?
"Ryszard III" to szekspirowska, wartka opowieść o kondycji współczesnych decyzji politycznych, obywatelskich. Ryszard III, władca, który stał się mitem i ucieleśnieniem zła w spektaklu Bałtyckiego Teatru Dramatycznego staje się pretekstem, by twórczość Szekspira teatralnie zbadać pod kątem współczesnych moralnych wyborów, agresywnych decyzji. Czy zwierciadło elżbietańskiego dramatu stanie się współczesnym lustereczkiem, w którym przeglądać mogą się współcześni decydenci? Twórcy spektaklu starają się odszyfrować uniwersalną przygodę 'po władzę', której blisko do przestrogi przed katastrofą, jaka może dokonać się z ludzkiej głupoty. Ryszard to postać pełna mitów i stereotypów, jakie za sprawą szekspirowskiego dramatu narosły w interpretacji historii tyranii. W jaki bowiem sposób wyważyć tak istotne dla zrozumienia okrucieństwa fizyczne kalectwo, brzydotę i wyrosły z nich cynizm oraz bezwzględność z Ryszardem jako władcą