Jutro rozpoczną się pokazy konkursowe. W tym roku w artystyczne szranki stanęło siedmiu reżyserów, którzy na koncie mają nie więcej niż dziesięć realizacji.
- W Koszalinie mamy unikalną możliwość zobaczenia, o czym w danym roku mówi młody polski teatr. Rok temu młodzi twórcy skłaniali się do opowiadania o sobie, o teatrze. W tym roku zaczynają wracać do korzeni - teatr znów dotyka naszych emocji - miłości, zwątpienia, samotności, strachu - zapowiada Tomasz Ogonowski, dramaturg Bałtyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinie. - Realizatorzy starają się też sięgać do niecodziennych form opowieści. Jeden spektakl czerpie, co jest rzadkością, z science fiction - zdradza. Reżyserzy będą walczyć o nagrodę główną - 10 tys. zł. Konkursowe przedstawienia oceni jury: Aneta Groszyńska, Tomasz Domagała i Zdzisław Derebecki. Swoje nagrody przyznają też widzowie i jury młodzieżowe. Po każdym spektaklu widzowie będą mogli wziąć udział w dyskusji z twórcami. Jutro (środa, 18 września) w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym zobaczyć będzie można dwa spektakle. O godz. 19 na scenie na zapleczu Teatr Polski