Ze sztuką "Diabli mnie biorą" przyjeżdżają do Bałtyckiego Teatru Dramatycznego gwiazdy polskiej sceny i filmu. Olaf Lubaszenko i Krzysztof Kiersznowski wcielili się w role zmęczonego piekielną służbą Lucyfera oraz Tatusia, byłego czołgisty.
Akcja spektaklu osadzona jest w naszej rzeczywistości, a bohaterowie wydają się "diabelsko" bliscy. To opowieść o próbie złapania ludzkiej duszy przez diabła. Tajną bronią szefa piekieł jest diablica, którą gra Monika Buchowiec (znana z serialu "Klub Szalonych Dziewic"). Czy jej wdzięki wystarczą, by zdobyć podpis pod cyrografem? Na przeszkodzie wysłannikom piekieł i matrymonialnym planom Józia (w tej roli Bartosz Turzyński) stoi Tatuś. Honor piekła chce ratować sam Lucyfer, ale zaszyty w miejskim parku wspomina tylko dawne diabelskie sukcesy. Jak może pracować, kiedy ludzkość nie zwraca uwagi na zło, a taktyka Lucyfera, wypróbowana przez wieki, może zawieść w starciu ze współczesną rodziną oraz zachłyśniętym konsumpcją dóbr materialnych światem-supermarketem. Spektakl będzie można zobaczyć dwukrotnie - 18 marca o godz. 17.30 i 20.30. Ceny biletów: 80 i 70 zł (balkon).