Janek Stawisiński z Koszalina dostał postrzał w głowę w czasie pacyfikacji kopalni „Wujek” w 1981 roku. Zmarł w szpitalu. Do końca czuwała przy nim matka. Teraz kręcą o nim film, a w postać Janiny Stawisińskiej wcieliła się Żanetta Gruszczyńska-Ogonowska, uznana aktora koszalińskiego Bałtyckiego Teatru Dramatycznego im. Juliusza Słowackiego.
29.09.2022, 10:33
Wersja do druku