Po sześciu latach od premiery Bałtycki Teatr Dramatyczny znów zaprasza widzów na głośny i nagradzany spektakl. Żanetta Gruszczyńska-Ogonowska ponownie zaprezentuje się w monodramie "...syn".
To wspaniała wiadomość dla teatromanów, którzy z entuzjazmem przyjęli tę sztukę. Reżyser i aktorka zebrali bardzo przychylne recenzje. - Cieszę się, że spektakl wraca na afisz - mówi pani Cecylia, która widziała "...syna" kilka miesięcy po premierze. - Dostarczył mi sporą dawkę emocji, pamiętam, że wbijałam paznokcie w dłoń, że miałam wilgotne oczy. Na pewno do teatru wybiorę się raz jeszcze. Szkoda tylko, że spektakle zaplanowano w godzinach przedpołudniowych, bo wiele osób przecież w tym czasie pracuje. Żanetta Gruszczyńska-Ogonowska za rolę w monodramie [na zdjęciu] zdobyła w 2007 r. główną nagrodę aktorską na na XIII Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. Co zmieniło się po sześciu latach? - Opowieść pozostaje w tych samych ryzach, pokażemy ją z tą samą dyscypliną, ale chyba bardziej dojrzale. Z większą głębią. Sam tekst stał mi się jeszcze bardziej bliski, a lata wpłynęły na trochę i