Poniedziałek upłynął w Koszalinie m.in. pod znakiem rozmów o samorządzie oraz podziału pieniędzy. Dokładnie milion złotych warte są umowy podpisane przez marszałka Olgierda Geblewicza w Koszalinie.
Pieniądze dostanie Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa, Bałtycki Teatr Dramatyczny oraz Filharmonia Koszalińska. Łącznie 800 tys. zł trafi do koszalińskich instytucji kultury - BTD (500 tys. zł) i filharmonii (300 tys. zł), które prowadzi Koszalin. Fundusze zostaną spożytkowane na spektakle i koncerty tzw. wyjazdowe. Pisaliśmy już o tej decyzji, ale wczoraj nastąpiło podpisanie stosownych umów w tej sprawie. - To bardzo dobra wiadomość. Tym bardziej że udało nam się wrócić do poprzedniego - wyższego - poziomu finansowania. Ponadto część pieniędzy trafi też na organizację m-teatru - mówił prezydent Koszalina Piotr Jedliński. - Obie instytucje należą do jednych z ważniejszych ośrodków kultury Pomorza Zachodniego, które oddziałują na całą wschodnią część regionu. To niebywale ważne, aby dostęp do kultury był jak najbardziej powszechny, także w mniejszych miejscowościach. Zarówno teatr i filharmonia od lat robią w tej kwestii bardzo