Dziś o godz. 19 i w sobotę o godz. 18 na deskach Bałtyckiego Teatru Dramatycznego będzie można zobaczyć "Czekamy na sygnał" w reżyserii Żanetty Gruszczyńskiej-Ogonowskiej i Wojciecha Rogowskiego. To pierwszy spektakl stowarzyszenia Aktorzy po Godzinach, zrealizowany przy współpracy z BTD.
Autorem sztuki jest Tomasz Ogonowski, dziennikarz, reportażysta, a także dramaturg i twórca spektakli z powodzeniem wystawianych w Koszalinie. Jego "Czekamy na sygnał" to opowieść o trudnym doświadczeniu pokoleniowym dzisiejszych 50-latków. Ludzi, którzy pamiętają wszystkie kryzysy i przełomy między strajkami "Solidarności", a wejściem Polski do Unii Europejskiej. Temu pokoleniu od początku towarzyszyła muzyka punkowa i alternatywna, która w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia, wykorzystując poetyckie teksty, odzwierciedlała wszystko, co działo się na ulicach, korytarzach, klatkach schodowych, w zakładach, domach i gabinetach. Rytmy i frazy zastępowały krzyk, formułowały deklaracje, dawały nadzieję. Bohater opowieści bezkompromisowo rozlicza się z przeszłością i teraźniejszością, a przede wszystkim mówi o niespełnieniu się ideałów młodości. Postaci są dwie, bohater jeden. "Jeden z nas" - powiedzieliby przedstawiciele "pokolenia B