Dziś kolejna odsłona Koszalińskich Konfrontacji Młodych m-teatr. W części konkursowej będzie można zobaczyć spektakl "Tape" w reżyserii Anety Groszyńskiej.
Od środy w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie trwa festiwal młodych reżyserów. Widzowie zobaczyli już dwa spektakle konkursowe - "Betlejem polskie" w reżyserii Wojciecha Farugi i "Przełamując fale" w reżyserii Macieja Podstawnego. Twórcy którzy mają w artystycznym dorobku mniej niż dziesięć produkcji na zawodowych scenach, walczą m.in. o nagrodę główną festiwalu i czek na 7 tys. złotych. Jak widzowie oceniają obejrzane już sztuki? - Dobrze zagrany choć momentami przydługi - o spektaklu "Przełamując fale" mówi Natalia Gajewska z Koszalina. -Lubię teatr, który potrafi mną wstrząsnąć, który zadaje odważne pytania. Taka właśnie, mocna i bezkompromisowa była adaptacja scenariusza filmu Larsa von Triera. Czekam na kolejne spektakle, bo Podstawny poprzeczkę postawił wysoko. Dziś o godz. 18 rozpocznie się "Tape" Teatru Nowego w Łodzi. Sztuka Stephena Bel-bera, amerykańskiego dramatopisarza i scenarzysty, to historia o męskiej przyjaźni