8 grudnia na widowni koszalińskiego teatru nie może zabraknąć nikogo kto ceni sobie talent Hanny Śleszyńskiej. "Cavewoman, czyli kobieta pierwotna" to przezabawny monolog o życiu kobiet w pewnym wieku.
Na polskie realia przełożył ją Arkadiusz Jakubik, twórca świetnych teatralnych komedii. Jedną z nich - "Goło i wesoło" - mieliście już szanse oglądać na deskach Bałtyckiego Teatru Dramatycznego. Autorem scenariusza jest Cezary Harasimowicz, który stoi za filmem "Ja wam pokażę!" Spektakl to wywołujący śmiech monolog świetnej Hanny Śleszyńskiej. Udowadnia, że kobiety nigdy nie miały łatwego życia. Facet po 30. bez rodziny to indywidualista, kobieta to stara panna, która szybciej wpadnie pod pociąg niż znajdzie męża. Facet zmieniający partnerki jak rękawiczki to Don Juan, a kobieta... wiadomo. A czy ślub coś zmienia? Pewnie. Ludzie przestają Cię wytykać palcami. Ale nie znaczy to, że życie staje się lepsze. Nasz Pan wraca po ośmiu godzinach z pracy do domu i jest zbyt zmęczony, żeby wynieść śmieci. Kobieta zaczyna natomiast drugą zmianę. Pranie, sprzątanie, prasowanie, gotowanie, dzieci. I podstawianie pod nos wszystkiego, czego On sobie