- Jest to w dużej mierze klasyczna forma operowa, zachowuje podział na akty i sceny, natomiast jeśli chodzi o czas i podejście do wewnętrznej dramaturgii, to nie jest już to typowa opera. Głównie ze względu na tekst libretta, który nie jest w pełni linearny i można go interpretować na kilku poziomach - mówi Aleksander Nowak, kompozytor "Space Opery", napisanej dla Teatru Wielkiego w Poznaniu.
Adam Olaf Gibowski rozmawia z Aleksandrem Nowakiem, twórcą "Space Opera". - Jej bohaterami są astronauci i zwierzęta. Szczególne znaczenie ma postać muchy - mówi kompozytor. Premiera w Teatrze Wielkim w Poznaniu 14 marca Adam Olaf Gibowski: O czym jest "Space Opera", Pana najnowsze dzieło? Aleksander Nowak*: To historia na kilka tematów. Przede wszystkim opera opowiada o pierwszej załogowej misji na planetę Mars, której bohaterami jest małżeństwo - dwójka astronautów. Bohaterami są też ludzie oglądający podróż z Ziemi, za pośrednictwem transmisji telewizyjnej i zwierzęta, biorące udział w kosmicznych misjach od początków naszego podboju kosmosu. Szczególne znaczenie ma postać muchy, ale nie chciałbym ujawniać szczegółów, wolę zaprosić na spektakl. Jaka będzie forma dzieła - awangardowa, czy klasyczna? - Jest to w dużej mierze klasyczna forma operowa, zachowuje podział na akty i sceny, natomiast jeśli chodzi o czas i