Stała się z dziełem Monteverdiego rzecz dziwna w Warszawie. Na premierę "Koronacji Poppei" (a właściwie jej polską prapremierę!) prasy nie zaproszono. Spektakl był ponoć niezupełnie "doszlifowany", ci jednak, którzy mimo wszystko "wdarli się" do Teatru Wielkiego, uznali go za znakomity. Obecnie arcydzieło Claudio Monteverdiego, "Koronacja Poppei" znajduje się w repertuarze Teatru Wielkiego. Arcydzieło Monteverdiego ukazuje fragment z okresu panowania Nerona. Wszystko depczący egoizm, podłość, wreszcie zbrodnia - wieńczą neronową "drogę do szczęścia", czyli do zdobycia pięknej Poppei. Trudność istotną realizacji Monteverdiego stanowiło to, iż jego muzyka i wokalistyka wymaga specjalnej, określonej stylowo interpretacji. Nie każdy muzyk, nie każdy solista jest w stanie sprostać tym wymaganiom. Łatwiejsze zadanie mają np. ci śpiewacy, którzy już interpretowali na estradzie koncertowej słynne oratoria Monteverdiego, jego msze, i tak liczne in
Źródło:
Materiał nadesłany
"Słowo Powszechne"