W maju br. ukazała się w Teatrze recenzja p.Joanny Godlewskiej ze sztuki Słonimskiego Lekarz bezdomny zrealizowanej w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. W związku z tym zwracam uwagę na brak elementarnego obiektywizmu w sprawozdaniu, co czyni zeń nader ukierunkowaną napaść, uchybia kulturze i dobrym obyczajom, które staramy się ze swej strony przestrzegać. Antoni Czechow kiedyś napisał krótki aforyzm o jednym z synów Noego, Chamie, a ostatnio drukowanym w Życiu Warszawy. Przytoczę go na pożytek potrzebującym: Cytuję: "Cham dostrzegł pewnego razu, że ojciec jest pijany; ale tenże Cham nie chciał dostrzec, że ojciec jest wielki, bo zbudował Arkę i uratował świat. Ludzie pióra nie powinni naśladować Chama". Jaka szkoda, że p. Godlewska, zajmująca się informacjami o teatrze, nie zainteresowała się wcześniej Czechowem i Jego złotymi myślami. Uprzejmie proszę o umieszczenie niniejszej wzmianki w Waszym piśmie. Józef Para
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 10
Data:
01.10.1985