EN

4.01.2016 Wersja do druku

Korekta w kulturze

- Na pewno będzie korekta przyznawania funduszy na dzieła artystyczne. Nie ma powodu, żeby grupy zmierzające do dekonstrukcji kultury, tradycji, tożsamości polskiej były faworyzowane tak jak dotychczas - mówi prof. Piotr Gliński, wicepremier oraz minister kultury i dziedzictwa narodowego w rozmowie z Małgorzatą Rutkowską w Naszym Dzienniku.

Panie Premierze, nawała polityczno-medialna wymierzona w rząd przybiera na sile. Obserwując ten jednolity front opozycji i mainstreamowych dziennikarzy - czy nie należało wcześniej zająć się mediami, a nie Trybunałem Konstytucyjnym? - Aby móc rządzić, musieliśmy uporządkować Trybunał Konstytucyjny, który funkcjonował w oparciu o niekonstytucyjną ustawę, notabene opracowaną, przynajmniej częściowo, przez kierownictwo TK. To jest rzecz niespotykana w demokracjach i potwierdzająca nasze przekonanie, że Trybunał był - przynajmniej w pewnym zakresie - instytucją wykorzystywaną do celów czysto politycznych. Tak wskazuje doświadczenie funkcjonowania tego sądu konstytucyjnego. Dlatego, żeby móc zmieniać Polskę, realizować swoje zobowiązania wobec wyborców, należało zapewnić pluralizm w składzie TK. Inaczej wszelkie nasze działania narażone byłyby na destrukcję ze strony Trybunału. Czy jednak cena nie okazała się zbyt wysoka? - W d�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Korekta w kulturze

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz Dziennik nr 1/2-3.01

Autor:

Małgorzata Rutkowska

Data:

04.01.2016

Wątki tematyczne