EN

21.04.1956 Wersja do druku

KORDIAN przeciw konformizmowi [fragm.]

"Kordian" jest cały literaturą, wspaniałą literaturą, ale tylko literaturą. "Dziady" są samą prawdą. Porównania nie narzucają przeciwstawień, sprowokował je sam Słowacki, pisał "Kordiana" jako wyzwanie rzucone Mickiewiczowi, jako odpowiedź na drezdeńskie "Dziady". I od porównania tego nie da się uciec. Patrząc na "Kordiana" przeżywa się od nowa i raz jeszcze genialność "Dziadów". I to w każdym planie: miłosnym, narodowym, rewolucyjnym. Upiór, widmo czy Gustaw "umarły dla świata" jest stokroć bardziej rzeczywisty, współczesny i drapieżny od Kordiana z całą jego subtelną motywacją psychologiczną i dramatyczną biografią. Jeszcze przyczynek do rozumienia prawdziwego realizmu, który nigdy nie da się określić żadną poetyką. O ileż gęstsza, bardziej nasycona realiami, historią, obyczajowością i polityką jest materia dramatyczna "Kordiana". A przecież to są tylko pozory! Mickiewiczowi wystarczy obrzęd

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Autor:

JAN KOTT

Data:

21.04.1956

Realizacje repertuarowe