EN

2.02.2011 Wersja do druku

Kopciuszek ucieleśniony. I bardzo zdolny

"Hotel Babilon" w reż. Pawła Szumca na Scenie pod Ratuszem Teatru Ludowego w Krakowie. Pisze Elżbieta Konieczna w Miesiącu w Krakowie.

Publiczność raz po raz eksploduje śmiechem, ale szybko milknie, żeby niczego nie uronić, bo też siedmiogłowy chłopo-kobieton w ogóle się z nią nie ciamka, nie czeka na reakcję, tylko ostro wali przed siebie. Ludzie, ludzie!!! Strzały w Hotelu Babilon w Zakopanem. Z miłości strzelała Słowaczka do górala. Nie trafiła, ale chciała trafić. O jej, jej! Jest proces, świadkowie opowiadają, jak to było, ona gęsto się tłumaczy. Dlaczego akurat przed zakopiańskim Wysokim Sądem, skoro sztukę napisał Chorwat? Ano dlatego, że stare panny polujące na facetów, którzy by się dali zaciągnąć do ołtarza, mieszkają i w Chorwacji, i w Polsce, i w Chinach i jak jedna wszystkie lubią się mścić. A także dlatego, że Miro Gavran jest już nasz - krakowianin - ma się rozumieć. Pisze tak udatnie, tak celnie godzi w męsko-damskie śmieszności, jakby się skradał po oknami nowohuckich blokowisk, a potem przenosił się na Kazimierz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Hotel Babilon

Źródło:

Materiał nadesłany

Miesiac w Krakowie online

Autor:

Elżbieta Konieczna

Data:

02.02.2011

Realizacje repertuarowe