Młody warszawski autor napisał ją specjalnie na zamówienie Teatru im. Szaniawskiego. - Sztuka {#os#43013}Walczaka{/#} nie jest dokumentem z życia górników - mówi Piotr {#os#9990}Kruszczyński{/#}, dyrektor wałbrzyskiego teatru, a zarazem reżyser przedstawienia. To raczej poetycka trawestacja ich losów. Obok mieszkańców miasta występują w niej duchy, mówiący pies, a nawet sam Wałbrzych w postaci bohatera imieniem Walek. - "Kopalnia" opowiada o ludziach związanych od pokoleń z miejscem, które nadawało sens ich życiu i zostało zlikwidowane. W metaforycznym sensie jej autor mówi o dokonywaniu wyboru. Czy decydujemy się na brutalną wyprzedaż tego, co jest nasze, rodzime, choć niekiedy prowincjonalne? - mówi Kruszczyński. "Kopalnia" to kolejna współczesna premiera wałbrzyskiego teatru, który pod dyrekcją Piotra Kruszczyńskiego stał się jednym z najciekawszych nowych ośrodków teatralnych w Polsce. Ze sceną współpracują młodzi reż
Tytuł oryginalny
Kopalnia na scenie
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza Nr 214