Długi i skomplikowany tytuł: "Pan Lemercier gra Don Kichota w swojej księgarni przy placu des Vosges w Paryżu" kryje w sobie nie jakąś konkretną sztukę, lecz widowisko oparte na motywach "Krzeseł" Ionesco i "Don Kichota" Cervantesa. Widowisko skomponował reżyser przedstawienia-Witold Zatorski. Niektórzy z nas pamiętają słynne przedstawienie "Krzeseł" w Sali Prób tegoż Teatru Dramatycznego (1957 r.). I właśnie "Krzesła" rozpoczynają widowisko Zatorskiego. Oto stary księgarz, pan Lemercier (Marek Walczewski) wita w swojej księgarni zaproszonych, znanych pisarzy i rozsadza ich na krzesłach przed zaimprowizowaną estradą. Pamiętamy sztukę Ionesco, która operuje akceptację fikcji - nikt bowiem z zaproszonych nie przychodzi. W drugiej części widowiska rozegranego w tzw. konwencji teatru w teatrze, pan Lemercier wraz z żoną grają historię Don Kichota, Sanczo Pansy i Dulcynei z Toboso. Pan Lemercier przy pomocy kukieł i licznych rek
Źródło:
Materiał nadesłany
Stolica nr 24