- Z wielkim rozczarowaniem przyjmujemy decyzję Kapituły Nagrody im. Andrzeja Szwalbego o uhonorowaniu tegorocznym laurem Pawła Łysaka dyrektora Teatru Polskiego w Bydgoszczy, który w kierowanej przez siebie instytucji dopuścił do zrealizowania erotyzującego postać Matki Boskiej spektaklu pt. "Turyści" - pisze w liscie do Expressu Bydgoskiego Elżbieta Bączkowska, prezes Stowarzyszenia Unum Principium.
Obecna w bieżącym repertuarze teatru sztuka wciąż wywołuje konsternację dużej części widowni, zażenowanej obscenicznymi dywagacjami na temat pożycia seksualnego Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa, rozmiarami intymnej bielizny Bożej Rodzicielki i w końcu jej striptizem! Dyskomfort nasz spotęgowany jest uzasadnieniem wyboru przez prezydenta miasta, Konstantego Dombrowicza, którego zdaniem Łysak "swoimi pomysłami, aktywnością, zaangażowaniem i inicjatywą doskonale przyczynia się do promocji miasta i wzmacniania jego postępowego, nowoczesnego wizerunku". W słowach tych pobrzmiewa echo minionej epoki, kiedy to rządzący Polską komuniści również pragnęli uczynić z Bydgoszczy miasto "nowoczesne", "postępowe", wolne od "religijnych przesądów". Wyrażamy zdziwienie faktem, że żaden z członków Kapituły publicznie nie ogłosił votum separatum wobec decyzji, która jest przyzwoleniem na sformułowanie nowej misji teatru utrzymywanego ze środków publ