EN

3.12.1983 Wersja do druku

Kontrowersje na scenie baletowej

Najnowszy spektakl "Polskiego Teatru Tańca mogłem obejrzeć dopiero 26 listopada, czyli z prawie miesięcznym opóźnieniem w stosunku do jego premiery (29.10.1983). Można więc powiedzieć, że było to już jedno z szeregowych przedstawień Baletu Poznańskiego, pozbawione gali i napięć premierowych, a dzięki kilkakrotnym wcześniejszym wykonaniom z jednej strony pewniejsze technicznie - sprawdzone i wyczyszczone, ale z drugiej, zapewne trochę rozluźnione - jak to zwykle bywa w pracy teatrów. A zatem było to przedstawienie, które w tym właśnie kształcie funkcjonuje i funkcjonować będzie na scenach krajowych i zagranicznych. Składa się ono z trzech obrazów o różnym czasie trwania i bardzo różnym wyrazie artystycznym. Tak różnym, że trudno uwierzyć, że są one dziełem koncepcyjno-choreograficznym jednego artysty. Oczywiście, można tłumaczyć, że w tym przypadku muzyka dyktuje koncepcje, ale przecież właśnie dobór utworów muzycznych musi leżeć

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Głos Wielkopolski" nr 251

Autor:

Tadeusz Szantruczek

Data:

03.12.1983

Realizacje repertuarowe