EN

17.04.2008 Wersja do druku

Kontrapunkt. Dzień pierwszy

Kontrapunkt rozpoczął się intensywnym maratonem. Zobaczyliśmy stałych bywalców festiwali teatralnych: "Był sobie Polak, Polak, Polak i diabeł..." oraz "Przebudzenie wiosny". Między nimi niemiecki spektakl w reżyserii Anny Hirth. W tym zestawieniu blado wypadł spektakl bydgoski, natomiast pomysł na otwarcie festiwalu przedstawieniem wałbrzyskim okazał się trafiony w dziesiątkę - o pierwszym dniu Festiwalu Małych Form Teatralnych Kontrapunkt pisze Dominika Lutobarska z Nowej Siły Krytycznej.

Gęsty i nasycony tekst Pawła Demirskiego, bez ani jednej fałszywej nuty czy nieprawdziwie brzmiącego słowa zapewnia autorowi miejsce wśród najbardziej uzdolnionych polskich dramaturgów. Przedstawienie Moniki Strzępki, określane "bulwarówką polityczną", okazało się czymś więcej: pod atrakcyjną formą, przez niektórych krytyków krzywdząco sprowadzoną do "kabaretowej", dostaliśmy całą masę mądrej treści, która także jest czymś więcej niż tylko - jak chcą niektórzy stołeczni krytycy - "chaotycznym zlepkiem populistycznych sloganów". Co złego w tym, że do opowieści o naszych, Polaków wadach i słabościach, odwiecznych kompleksach, wyrzutach sumienia i uwikłaniu w historię Demirski wykorzystał funkcjonujące w zbiorowej świadomości stereotypy i klisze? Eksplorując rzeczywistość uproszczoną przez media, posługując się typami pozornie pozbawionymi psychologicznego backgroundu, Demirski i Strzępka dobierają się, a raczej dokopują (cała

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Siła Krytyczna

Autor:

Dominika Lutobarska

Data:

17.04.2008

Wątki tematyczne