EN

22.04.2008 Wersja do druku

Kontrapunkt. Dzień piąty

Po wyrównanym poziomie przedstawień podczas całego festiwalu, ostatniego dnia zobaczyliśmy spektakl całkowicie niestrawny i zdecydowanie odstający od reszty. "Homo Polonicus" w reż. Janusza Opryńskiego i Witolda Mazurkiewicza Teatru Provisorium i Kompanii Teatr z Lublina -o ostatnim dniu festiwalu Kontrapunkt pisze Dominika Lutobarska z Nowej Siły Krytycznej.

Interesującą przestrzeń hangaru PKP Energetyka przysłonięto czarnymi kotarami, by otrzymać tradycyjną dla teatru alternatywnego lat 70. przestrzeń wypełnioną gratami i manekinami. Rozpadające się krzesła i fotele, stare szpitalne łóżko pod wielką lampą, rozrzażony piec, do którego, niczym do piekielnego kotła, wrzucane są kolejne postaci. Ważny tekst, wyciągający na stół operacyjny (prosektoryjny) polską mentalność, kompleksy, zahamowania, funkcjonujące w zbiorowej świadomości przekonania i narodowe mity, podany został w archaicznej i ciężkostrawnej - szczególnie po doświadczeniach berlińskich z dnia poprzedniego - formie. I tak jak niektórzy uniwersyteccy profesorowie spektakl Pollescha nazywają "pustym postmodernistycznym bełkotem", z którego nic - oprócz oczywiście śmierci teatru - nie wynika, tak dla mnie śmierć teatru mógłby zapowiadać spektakl Teatru Provisorium i Kompanii Teatr z Lublina. Na szczęście etap, na którym zatrzyma

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Siła Krytyczna

Autor:

Dominika Lutobarska

Data:

22.04.2008

Realizacje repertuarowe
Festiwale