XLIV Przegląd Teatrów Małych Form "Kontrapunkt" w Szczecinie omawia Piotr Michałowski w Odrze.
Odbywający się w Szczecinie (i od kilku lat również w Berlinie) Przegląd Teatrów Małych Form "Kontrapunkt" ma już za sobą kilka jubileuszy, a w 2009 roku (22-26 kwietnia) dożył symbolicznego numeru kolejnej edycji: czterdzieści i cztery. Liczba ta jednak nie stała się dla twórców żadną inspiracją ani wyzwaniem i nie wpłynęła na repertuar, w którym akcentów prometejskich nie było, a więc pozostała pustym konceptem, nie dającym się nijak zagospodarować przez krytyków. Nie sprzyjał temu zresztą coraz bardziej międzynarodowy charakter imprezy i wielojęzyczność spektakli, których tłumaczenia ukazujące się w formie napisów zdegradowały słowo jako tworzywo podstawowe. Nie było też ani wielkich rozliczeń narodowej tradycji, ani rocznicowego Słowackiego, ani Gombrowicza. Echa europejskiej klasyki krążyły po festiwalowych scenach w luźnych wariacyjnych przetworzeniach, zresztą bliższych postmodernistycznemu eklektyzmowi niż poważnej polemi