"Iwona, księżniczka Burgunda", przedstawienie, które zebrało szereg nagród, to nie lada gratka dla miłośników teatru. Promocja sztuki odbyła się w oryginalny sposób.

11 maja o godz. 15. na ulicę Piaskowej Góry wyjechała bryczka zaprzęgnięta w dwa konie. W środku zasiedli Elżbieta Łemech oraz Paweł Goc, pracownicy teatru. - Chcieliśmy w ten sposób zachęcić ludzi do wybrania się na "Iwonę, księżniczkę Burgunda" - mówił kierownik biura współpracy z publicznością, Krzysztof Kobielec. - Wałbrzyszanie nie należą do zamożnej grupy, dlatego pomyśleliśmy o promocji na bilety - dodawał Kobielec. Specjalnie z okazji wystawienia znakomitej sztuki Teatr Dramatyczny zaproponował dla par ulgową cenę biletów. 32 zł należało zapłacić za podwójne wejście na spektakl, czyli zakochani mogli zaoszczędzić w ten sposób 8 zł. Dodatkową atrakcją 11 maja, prócz bryczki zaprzęgniętej w dwa konie, była możliwość zakupu biletu bezpośrednio od damy siedzącej w karecie. - Myślę, że kupiłabym bilet na przedstawienie, ale teraz nadarzyła się sprzyjająca okazja. Trochę kultury jeszcze nikomu nie zaszkodziło - mówi