- Nie mogę sobie pozwolić na to, żeby zrezygnować np. z dwóch premier po to, by zaoszczędzić na Konfrontacje. Muszę dbać o ofertę kulturalno-artystyczną teatru przez cały sezon - mówi Tomasz Konina, dyrektor Teatru Kochanowskiego, w Gazecie Wyborczej - Opole.
W tym roku Ministerstwo Kultury nie przyznało dotacji Opolskim Konfrontacjom Teatralnym. Nasz wniosek dostał najsłabszą ocenę za wartość merytoryczną, a ministerstwo tłumaczyło: "Wedle tegorocznych deklaracji organizatora udział dotacji resortu miał spaść do poziomu 55 proc., co jednak nadal pozostaje wartością wyższą niż w przypadku innych polskich festiwali teatralnych o znaczącej renomie, w przypadku których dotacja ministerialna nie przekracza na ogół 30-40 proc. budżetów tych przedsięwzięć. Możliwość pozyskiwania znaczących środków z różnych źródeł finansowania niewątpliwie zwiększa swobodę organizatorów w realizowaniu coraz ambitniejszych zamierzeń merytorycznych - co znajduje odzwierciedlenie w wysokich ocenach kolejnych edycji tych festiwali". Rozmowa z Tomaszem Koniną Anita Dmitruczuk : Konfrontacje się w ogóle odbędą? Tomasz Konina, dyrektor Teatru Kochanowskiego: Tak, robimy wszystko, żeby się odbyły. Złoży