Teatry dziecięce przeważnie uwzględniają w swoim repertuarze osobno sztuki przeznaczone dla dzieci w wieku szkolnym i osobno dla przedszkolaków. O wiele trudniej wybrać pozycje dla tych najmłodszych, bo w rzeczywistości odpowiednich sztuk prawie nie ma. Wprawdzie autorzy próbują klecić sztuczki o "zajączkach, sroczkach i pajączkach", lecz brak w nich ciekawszych propozycji teatralnych, wskutek czego cała "przyjemność" budowania formy scenicznej spada na reżysera. Ta sytuacja spowodowała konieczność adaptacji utworów epickich, przystosowywania opowiadań, bajek i wierszy do potrzeb sceny. Czy nasze poczynania w tym zakresie dały rezultaty? Czy reżyserzy doszukali się nowej formy, pracując na ogół w odosobnieniu, bez stałego, ścisłego kontaktu z wychowawcami? Czy zdajemy sobie sprawę z równoległego oddziaływania innych środków przekazu, jak radio, telewizja, kino? Próbując odpowiedzieć na postawione pytania, sięgnijmy w
Tytuł oryginalny
Konik z teoryjką O teatrze dla dzieci
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 11