Po 41. Opolskich Konfrontacjach Teatralnych Klasyka Polska pisze Martyna Friedla w Gazecie Wyborczej - Opole.
Po ubiegłorocznym festiwalu, który pozostawił poczucie rozczarowania, tegoroczna edycja opolskich Konfrontacji Teatralnych przypomniała, jak duży potencjał tkwi w "Kochanowskim" Podczas 41. Opolskich Konfrontacji Teatralnych należało dokonywać wyborów, wjakich atrakcjach chce się uczestniczyć. Osoby oglądające spektakle konkursowe i chcące pozostać na dyskusjach z twórcami nie były w stanie obejrzeć darmowych plenerowych projekcji na parkingu Galerii Sztuki Współczesnej. Równolegle - skierowane raczej do domatorów - odbywały się radiowe transmisje czytania polskiej klasyki w wykonaniu aktorskiego zespołu "Kochanowskiego". To nie jest zarzut. Taka propozycja pozwoliła każdemu, bez względu na okoliczności, poczuć się uczestnikiem festiwalu. Przypomnijmy, że oprócz wieczornych atrakcji do południa odbywały się czytania klasyki bajek (w rewelacyjnym wykonaniu Cecylii Jacewskiej-Caban), zaprezentowała się również amatorska grupa teatralna. Po każd