Może minister wie, że nie stać go na Nowaka, bo na Nowaka może sobie pozwolić tylko silna władza. Czyli taka, która nie zachowuje się konformistycznie wobec samej siebie - pisze Joanna Krakowska w Dwutygodniku Stronie Kultury.
1. Konformizm. Nie wiadomo, czy jest kategorią psychologiczną, etyczną czy polityczną. Czy jest historycznie zmienny, czy uniwersalnie stały? Społeczny czy indywidualny? Spontaniczny czy wykalkulowany? Dość ogólnikowo się definiuje i nikt go porządnie nie zbadał. Choć pisano o nim wiele: w niejednej biografii, w dramatach o Niemcach, w powieściach o Włochach, w traktatach o gnidach. Negatywność wziął w spadku po systemach autorytarnych, więc w liberalnych, by ją wytracić, każe się czasem nazywać pragmatyzmem. Można go traktować jako biologiczny atawizm albo uznawać za strategię polityczną. Widzieć w nim funkcję słabości charakteru albo zasadę tworzenia się społeczeństw. Nie ma innego pojęcia, które kryłoby w sobie równie wielki potencjał antagonizmu. Potencjał kiedyś na książkę, a na razie na cykl felietonów. Konformy. Formy konformizmu - eksponaty do oglądania, foremki na zachowania, fiszki z przykładami, notatki do namysłu. Kolek