EN

22.06.2010 Wersja do druku

Konferansjer czasu przeszłego

"Novocento" w reż. Iwo Vedrala w Teatrze Nowym w Krakowie. Pisze Paweł Głowacki w Dzienniku Polskim.

Który raz opowiada tę jasną, niepojętą historię? Który raz snuje prawdziwą bajkę o jednym życiu nie z tej ziemi, życiu Danny'ego Boodmanna T.D. Lemona Novecenta, czarodziejskiego pianisty w okrętowej orkiestrze, którego na progu XX stulecia marynarz Danny Boodmann znalazł jako świeżo narodzone niemowlę, przez nieznanych rodziców porzucone w kartonowym pudle na fortepianie sali balowej transatlantyckiego parowca "Virginian"? Który raz próbuje udźwignąć słowami pamięć o tajemnicach człowieka, co nigdy nie zszedł na ląd? Który raz czuje w środku dreszcz strachu, dreszcz ten sam, co wtedy, gdy zapytawszy Novecenta, czy jego życie bez dotykania ziemi to naprawdę prawda, usłyszał: "Naprawdę prawda"? Pewnie setny, może tysięczny, lecz to już dla niego bez znaczenia. On, Tim Tooney, trębacz w okrętowym jazz-bandzie, w którym Novecento był bogiem, już od dawna nie liczy. On tylko wciąż od nowa szuka słów, co sprostają pamięci. Gdziekolwiek ws

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Konferansjer czasu przeszłego

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 143 online

Autor:

Paweł Głowacki

Data:

22.06.2010

Realizacje repertuarowe