>>> I wreszcie czwarta czerwcowa premiera "Bałałajkin i Spółka". Sztukę graną już w kilku teatrach w Polsce w Warszawie wystawiono po raz pierwszy. Autorem jest współczesny dramaturg radziecki Sergiusz Michałkow, który napisał ją na motywach powieści Sałtykowa-Szczedrina. Ostra to komedia rozgrywająca się w Rosji carskiej a przecież aktualna dziś, tak jak była aktualna wczoraj i będzie jutro. Dotyczy bowiem postawy konformistycznej, mówi o próbie prześliźnięcia się przez życie tak, by nie poobijać sobie boków. To niemożliwe - replikuje Michałkow - tak żyć się nie da, trzeba iść prosto, choć nieuchronnie przyjdzie zbierać guzy. Akcja "Bałałajkina" toczy się szybko, sytuacje zmieniają się jak w kalejdoskopie, dwaj główni bohaterowie Gawędziarz i Głumow, coraz to popadają w nowe tarapaty. Ledwo wyjdą z jednej kabały, już ładują się w następną. I w takim właśnie rytmie należy chyba grać tę sztukę. Tymczasem w T
Źródło:
Materiał nadesłany
Stolica nr 37