Dobrze się stało, że na dziesięciolecie Polski Ludowej kierownictwo artystyczne Teatru im. Juliusza Słowackiego wybrało z arcydzieł dramatycznych naszej literatury "Fantazego". Ten wybór nie tylko harmonizuje z treścią ideologiczną święta dziesięciolecia ludowej demokracji w Polsce, ale jest również mądrze i trafnie wybraną formą hołdu dla twórczości Słowackiego z okazji sześćdziesięciolecia istnienia krakowskiego teatru pod imieniem i duchowymi auspicjami genialnego poety. Trafność wyboru tej polskiej, dramatycznej "divina comoedia" określają zarówno jej wielkie wartości artystyczne, jak i ideologiczne. W roku 1930 Boy-Żeleński pisał: "Przecież ta komedia to jest cud, jakiego nie miała i nie ma Europa. Mówi się dużo o "bluszczowatości" Słowackiego, a przecież ta sztuka to jest fenomen oryginalności, kwiat wyrosły wprost z ziemi. W pełnej epoce Romantyzmu, gdy poezja uciekała w dawność lub w fantazję, ta komedia współczesna pisana na
Tytuł oryginalny
Koncert słowików czy koncert śmiechu?
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Literackie nr 29