- Makania to komunistka - na wesoło, której świat się wywrócił do góry nogami, ale próbuje go jakoś pozbierać - mówi Agnieszka Mandat o swojej roli w "Rosyjskich konfiturach. Niezapomniana Kaśka z serialu "Dom nad rozlewiskiem". Od lat związana z krakowskim Starym Teatrem. Aktorkę zobaczymy teraz w premierowym spektaklu Teatru Telewizji.
Niezapomniana Kaśka z serialu "Dom nad rozlewiskiem". Od lat związana z krakowskim Starym Teatrem. Aktorkę zobaczymy teraz w premierowym spektaklu Teatru Telewizji. Za rolę służącej Makanii w "Rosyjskich konfiturach" otrzymała Pani wyróżnienie na festiwalu "Dwa teatry". Co to za postać? - Ta rola była dla mnie nie lada wyzwaniem i frajdą. Po pierwsze: nigdy nie spotkałam się z Krystyną Jandą na planie jako aktorką, ani jako z reżyserem. Byłam szczęśliwa, że zostałam zaproszona do współpracy. Po drugie: role charakterystyczne wyzwalają we mnie "wolność wyobraźni". Mogę zaproponować, co mi w duszy zagra, a reżyser wybiera kierunki, którymi chce postać poprowadzić. Po trzecie: na planie spotkałam się ze wspaniałymi aktorami.. Jest Pani nie tylko aktorką teatralną, filmową, ale też profesorem krakowskiej szkoły teatralnej. Lubi Pani pracę ze studentami? - Radość ze spotkania z nimi jest wtedy, kiedy widzę, że budzą się nowe