W tradycji polskiego teatru powojennego arcydramat Szekspira był niemal zawsze okazją do podjęcia przez teatr dialogu z publicznością, dialogu o najbardziej palących problemach współczesności. Hamlet stawał się figurą ucieleśniającą pokoleniowe doświadczenia. Przy pomocy "Hamleta" dyskutowało się sprawy polityki i władzy. Tendencja do aktualizowania tego dramatu pochodzi od Wyspiańskiego, który pisał: "W Polsce zagadką "Hamleta" jest to, co jest w Polsce do myślenia". Jego studium o "Hamlecie" stanowiło dla wielu reżyserów punkt odniesienia nawet wtedy gdy próbowali się odeń odżegnać. Hamlet stał się w gruncie rzeczy jeszcze jednym z polskich bohaterów romantycznych, jak Konrad czy Kordian, wcielającym ducha czasu, w którym powstawał spektakl. Polskiemu widzowi trudno wyzwolić się z tak przyjętej optyki. Na tym tle przedstawienie w Teatrze Studio prezentuje się zgoła odmiennie. Jego autor, holenderski reżyser Guido de Moor
Tytuł oryginalny
Kompleks Edypa
Źródło:
Materiał nadesłany
Tygodnik Kulturalny nr 38