EN

25.11.2015 Wersja do druku

Komitet Obrony Pornografii

Komitet Obrony Demokracji już istnieje. A w jego tle ukształtował się inny, bardziej ukryty, ale jeszcze głośniejszy Komitet Obrony Pornografii - pisze i Tomasz P. Terlikowski w Gazecie Polskiej.

"Śmierć i dziewczyna" z udziałem aktorów filmów pornograficznych, odbywających na scenie stosunek seksualny, została wystawiona w Teatrze Polskim. Protesty, a także ostrzeżenia sformułowane przez wicepremiera i ministra kultury profesora Piotra Glińskiego na nic się zdały, samorząd lokalny uznał bowiem, że Wrocław ma zostać europejską stolicą pornografii i nie pozwolił na jakąkolwiek interwencję w działalność Teatru Polskiego. A przy okazji mogliśmy wysłuchać ostrzeżeń przed upadkiem demokracji, totalitaryzmem i cenzurą prewencyjną. Taki zarzut sformułował wobec wicepremiera dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu i jednocześnie poseł .Nowoczesnej vel Pornograficznej Krzysztof Mieszkowski. Polityk przekonywał, że w Polsce zaczął się totalitaryzm i cenzura, bo wicepremier Piotr Gliński zapowiedział, że nie będzie finansowania pornosów z pieniędzy publicznych. A ja na to odpowiadam: guzik prawda. Nikt nie zakazuje bowiem Mieszkowskiemu zaj

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Komitet Obrony Pornografii

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Polska nr 47

Autor:

Tomasz P. Terlikowski

Data:

25.11.2015

Wątki tematyczne