EN

14.04.1974 Wersja do druku

Komiks w Narodowym

Wiedli uczeni różne spory o Słowackiego i o "Balladynę". Sens słów, ich układ, znaczenie zdań, wątki, aluzje, wszystko to uczeni w "Balladynie" poznali, spisali, wyjaśnili. Dzisiaj o "Balladynie" strasznie dużo wiedzą i Marian Bizan, i Paweł Hertz, i inni. Lista byłaby długa i wielkie w niej nazwiska. "Balladyna" została polonistycznie i historycznie rozpracowana, opracowana i zapracowana. Z pewnością też nie do końca, bo każdy następny rzut badaczy na tekst nakładać będzie inne siatki hermeneutyczne. I chyba nie dlatego, że "Balladyna" sama w sobie taka znaczna i znacząca, ile dlatego, że taki Słowacki dla Polaków. Było też "Balladyny" inscenizacji wiele. Grano ją poczynając od roku 1862. Za każdym też razem teatr, publiczność i krytycy co innego w utworze znajdowali, bo znajdować chcieli. Różnie się też o przedstawieniach "Balladyny" pisało i mówiło. Ową "różność" w znacznej mierze kształtowała aktualność, kontekst społeczno-po

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Kultura

Autor:

ANDRZEJ BONARSKI

Data:

14.04.1974

Realizacje repertuarowe