"Ludzie inteligentni" Marca Fayeta w reż. Grzegorza Chrapkiewicza w Teatrze im. Osterwy w Lublinie. Pisze
Kacper Sulowski w Gazecie Wyborczej - Lublin.
To ostatnia premiera na scenie przy ul. Narutowicza zakontraktowana przez duet dyrektorski Torończyk-Tyszkiewicz. Pożegnanie sympatyczne, choć mało spektakularne. "Ludzie inteligentni" to spektakl krótki, prosty i dość przyjemny. Pod kątem producenckim to niskobudżetowa współczesna komedia dla szerokiego odbiorcy, która ma zastąpić schodzący z afisza "Napis" Artura Tyszkiewicza. I w tym miejscu jest bardzo dobrze Rozstanie to dopiero początek Na scenie poznajemy kolejno szóstkę bohaterów. Trzy pary, które tworzą jednocześnie grupę przyjaciół. Francuski dramatopisarz Marc Fayet, który jest autorem sztuki, zabawił się ciekawą kompilacją postaci, zestawiając ich w nietypowe duety. Hrabalowski i ciapowaty Alexandre (Tomasz Bielawiec) świetnie czuje się przy apodyktycznej herszt babie Marinie (Magdalena Sztejman). Matołkowaty i niewinny Thomas (Daniel Salman) układa sobie życie z zadziorną i przebiegłą Giną (Halszka Lehman), a David (Krzysztof