EN

9.01.1984 Wersja do druku

Komedia małżeńska

"Ayckbourn jest prawdziwym wirtuozem splątanych qui pro quo. Dokonuje cudów zręczności - igra z niebezpieczeństwem balansując na linie. Wydaje się, że komplikując sytuację w jednym miejscu zniszczy ją gdzie indziej, zawsze jednak udaje mu się wybrnąć z tarapa­tów" - pisał recenzent "The Times", w sierpniu 1970 roku po londyńskiej prapremierze "Jak się kochają..." o jej auto­rze Alanie Ayckbourn. O wirtuozerii (budowania ak­cji scenicznej) tego 44-letniego byłego aktora, inspicjenta, pra­cownika działu słuchowisk BBC, a obecnie kierownika teatru w Scarborough oraz autora i re­żysera londyńskiego Teatru Na­rodowego, możemy przekonać się, oglądając na scenie Teatru Współczesnego w Warszawie polską prapremierę "Jak się kochają..." Sztuka jest historią dwóch małżeństw, nieco znudzonych latami pożycia i monotonią codzienności. Trochę przypadkiem, a zarazem z chęci ukrycia przed współmałżonkiem drobnych grzeszków, w orbitę spraw tych

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Komedia małżeńska

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Ludowy nr 8

Autor:

Grażyna Korzeniowska

Data:

09.01.1984

Realizacje repertuarowe