EN

29.03.2006 Wersja do druku

Komedia Goldoniego jest w istocie smutna

"Sługa dwóch panów" w reż. Rimasa Tuminasa w Teatrze Studio w Warszawie. Pisze Anna Sobańska-Markowska w portalu TVP.

Akcja "Sługi dwóch panów", słynnej komedii omyłek Goldoniego z 1745 r., rozgrywa się podczas karnawału weneckiego. Inscenizacja w Teatrze Studio odwołuje się do dzisiejszej obyczajowości, do symboli pop kultury. Podoba się zwłaszcza młodzieży wypełniającej widownię, bo zawiera elementy w większości czytelne, zrozumiałe, bliskie wrażliwości młodych ludzi. Już sam tytuł utworu zdradza rodzaj historyjki, którą reżyser Rimas Tuminas wiernie zachowuje. Oto krótkie streszczenie. Z Turynu do Wenecji przybywa zapalczywy, krewki Florindo (Rafał Cieszyński), uciekający przed karą po zabiciu Fryderyka, brata ukochanej Beatrice (Agnieszka Grochowska). Odważna, wyemancypowana dziewczyna chcąc ratować młodzieńca wyrusza za nim, przebrawszy się w męski strój Fryderyka. Oboje (obaj) zatrzymują się w tej samej gospodzie, ale jedno nic nie wie o obecności drugiego. Każde zgadza do służby u siebie Truffaldina (Wojciech Zieliński). Sprytny chłopak - aby z

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sługa dwóch panów

Źródło:

Materiał nadesłany

www.tvp.pl

Autor:

Anna Sobańska-Markowska

Data:

29.03.2006

Realizacje repertuarowe