NIE będzie to właściwie polemika w całym tego słowa znaczeniu. Nie będzie - ponieważ zgadzam się z bardzo wieloma tezami autora artykułu, a co najważniejsze - zgadzam się z jego tezą główną. Chodzi mi o artykuł St. Edwarda Burego pt. "To nie Kolumbowie!" w nr 20 "WTK". Właściwie jest to recenzja z głośnej inscenizacji "Kolumbów rocznik 20" Romana Bratnego na scenie Teatru Powszechnego w Warszawie. Trudno jednak traktować jak zwykłą recenzję rzecz, która zawiera liczne spostrzeżenia natury politycznej. W zasadzie spektakl Teatru Powszechnego jest kanwą, która posłużyła Buremu do wypowiedzenia się w formie artykułu, do wysunięcia istotnych zastrzeżeń zarówno pod adresem powieści, jaki i pod adresem scenicznej adaptacji. Zastrzeżenia St. E. Burego wydają mi się słuszne. Generalnie słuszne. Nietypowość bohaterów, nietypowość owych Kolu
Tytuł oryginalny
Kolumbowie typowi czyli nietypowi
Źródło:
Materiał nadesłany
Tygodnik Demokratyczny nr 21