EN

4.04.2017 Wersja do druku

Kolejna klapa w Teatrze Polskim. Morawski gasi światło

"Mirandolina" Petera Turriniego w reż. Bartłomieja Wyszomirskieogo w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Pisze Magda Piekarska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.

Druga w ciągu miesiąca premiera w Teatrze Polskim we Wrocławiu nie daje nadziei na wyjście z impasu. "Mirandolina" Petera Turriniego, wbrew zamysłowi autora, okazała się niczym więcej, jak tylko błahą komedyjką To było zderzenie dwóch biegunów - w niedzielę o tej samej porze zaczynała się na dużej scenie Polskiego gala PPA, której twórcy atakowali politykę obecnego dyrektora teatru, a na Kameralnej premiera z Cezarym Morawskim w roli głównej. Trudno w tej sytuacji uciec od porównań. Najprostsze wypada następująco: o ile na Zapolskiej padały ostre diagnozy, niewygodne pytania, a poziom emocji sięgał zenitu, to na Świdnickiej dostaliśmy letnie przedstawienie, które nijak się ma do pozateatralnej rzeczywistości, ot, kolejny eksponat w galerii przedsięwzięć, które szybko idą w zapomnienie i z których wychodzi się z uczuciem ulgi i irytacji zarazem. Czy zbłądziliśmy? "Agresywna dramaturgia szoku" - tak określa twórczość Turriniego niem

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kolejna klapa w Teatrze Polskim. Morawski gasi światło

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław online

Autor:

Magda Piekarska

Data:

04.04.2017

Realizacje repertuarowe