Teatr Muzyczny w Łodzi - jak dotąd niczym się nie wyróżniająca operetka, jakich sporo w kraju - wystąpił z polską prapremierą jednego z broadwayowskich arcydzieł: "Skrzypka na dachu", musicalu Jerryego Bocka, którego libretto oparł Joseph Stein na tomiku opowiadań Szolema Alejchema "Dzieje Tewji mleczarza". Prapremiera światowa odbyła się w roku 1964 i - jak powiada Marianowicz - ,, Skrzypek na dachu pobił wszelkie rekordy powodzenia osiągając fantastyczną liczbę 3242 przedstawień na Broadwayu, co równa się przeszło dziewięciu latom grania". Samo sprowadzenie musicalu do Polski oznaczało wydarzenie w historii tego gatunku. Obejrzałem spektakl w Łodzi... i naprawdę nie chciałbym znęcać się nad bidną operetką. Że jednak do realizacji zaproszono reżysera cieszącego się sławą najlepszego polskiego specjalisty w tej dziedzinie, inscenizację współfirmuje doświadczony scenograf, a rolę główną kreuje gościnnie znakomity śpiewak i aktor - prz
Tytuł oryginalny
Kogo stać na musical? (fragm.)
Źródło:
Materiał nadesłany
Dialog nr 11