SŁYCHAĆ. Wiatr, morze, step. Step nad morzem Czarnym koło Burgas. Szelest tamtejszych traw - ostatnich w październiku To jest w pierwszych dniach października 1855 r. Pięćdziesięciosiedmioletni Mickiewicz przybył właśnie do obozu Sadyka Paszy w pobliżu Konstantynopola. Pełen wiary, iż wojna krymska może pomóc sprawie polskiej, oderwał się od spokojnej pracy w paryskiej Bibliotece Arsenału, aby poświęcić się ostatniej w swym życiu misji. Epizod - nawet entuzjastom Mickiewicza - znany raczej powierzchownie, nie wyeksploatowany też literacko, jeśli nie liczyć mocno ucukrowanej "opowieści dokumentarnej" Lesława Bartelskiego "Mickiewicz na wschodzie" oraz zaprezentowanego ostatnio w TV "Epilogu" Macieja Wojtyszki. Zarazem epizod prawdziwie dramatyczny - już choćby poprzez głównych bohaterów: samego Mickiewicza, który umrze z nie do końca wyjaśnionych przyczyn w 6 tygodni później w Konstantynopolu, a także Sadyka Pasz
Tytuł oryginalny
Koczowisko
Źródło:
Materiał nadesłany
Polityka nr 43