EN

3.07.2012 Wersja do druku

"Kochanek", czyli perwerysyjna gra w Teatrze Słowackiego

"Kochanek" w reż. Józefa Opalskiego w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie. Pisze Łukasz Maciejewski w Polsce Gazecie Krakowskiej.

Trudno uwierzyć, że "Kochanek" Pintera powstał w 1963 roku. Oglądając udaną krakowską adaptację rzadko wystawianego w Polsce tekstu w reżyserii Józefa Opalskiego, ma się wrażenie jakby sztuka została napisana wczoraj. To w dużym stopniu zasługa uniwersalnego tematu. Nie od dzisiaj wiadomo, że relacja pomiędzy dwojgiem ludzi, którzy postanowili żyć razem, rzadko jest idyllą. To wieczna walka prywatnych pożądań z konsekwencjami zgniłego kompromisu. Pinter opisuje międzyludzkie relacje ostro, bez cienia artystowskiej egzaltacji. Doskonale obsadzeni Dominika Bednarczyk i Grzegorz Mielczarek, podczas trwającego zaledwie godzinę spektaklu, wiarygodnie pokazują wszystkie kolory związku dwojga ludzi. Trwa długi seans samobiczowania. Podobnie ubrani bohaterowie, w ściśle przylegających do ciała białych golfach, w rytmie znakomicie dobranej muzyki swingującego Londynu, wchodzą w role domniemanych lub rzeczywistych kochanków, zadają rany, wpadają w hist

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Kochanek", czyli perwerysyjna gra w Teatrze Słowackiego

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Krakowska nr 153

Autor:

Łukasz Maciejewski

Data:

03.07.2012

Realizacje repertuarowe