W poniedziałek, w Teatrze Telewizji, premiera dramatu psychologicznego "Victoria" opowiadającego o rozpadzie rodziny z powodu zdrady - pisze Małgorzata Piwowar w Rzeczpospolitej.
Victoria (Maria Pakulnis) i Arthur (Jan Frycz) są szczęśliwym małżeństwem z prawie 30-letnim stażem. On jest wziętym pisarzem, ona - niegdyś utalentowana poetka - zajmuje się obecnie głównie sprawami męża. Pewnego dnia przychodzi do nich Claudia (Olga Bołądź), by zrobić wywiad z Arthurem. Jest niemal w wieku ich córki Susanny (Michalina Łabacz). "Tam, skąd pochodzę, dziewczyny są wychowywane, żeby być dobrymi żonami i matkami. A jeśli chcesz coś więcej, musisz zawalczyć. Przyjąć twarde reguły gry" - mówi Claudia do Victorii, dodając: "Związek, który polega na wzajemnym wykorzystywaniu, należy do najbardziej trwałych". A ona marzy w dodatku o własnej pisarskiej karierze. - Wystarcza jej pięć dni, by znalazła wszystkie pęknięcia, niedoskonałości w tej zdawałoby się mocnej strukturze małżeństwa i rodziny - zauważa Ewa Pytka, reżyserka. - Mężczyzna wymyśla sobie nowe życie, "załapuje się" na pociąg do młodości i prób