"James Bond: - Świnie nie widzą gwiazd" w reż. Wiktora Rubina w Teatrze im. Szaniawskiego w Wałbrzychu. Pisze Mateusz Mykytyszyn
w Nowych Wiadomościach Wałbrzyskich.
Słynny na cały świat, agent Jej Królewskiej Mości został w Wałbrzychu wyśmiany i wyszydzony i w sumie, nie bardzo mu to zaszkodziło. Autorka "Jamesa Bonda - świnie nie widzą gwiazd" Jolanta Janiczak napisała rzecz o uwięzieniu kultowej postaci w schemacie ogłupiającego scenariusza, o przypisanej mu roli supermężczyny i superbohatera. W najnowszej produkcji Szaniawskiego zachwycają przede wszystkim aktorki. Obranie za cel odbrązawianie postaci, która w popkulturze jest już tak uznaną marką jak Myszka Miki lub Coca-cola, sprawiło, że wraz z reżyserem Wiktorem Rubinem i świetną ekipą aktorską naszego teatru, Jolanta Janiczak stworzyła dzieło ciekawe, intrygujące w swoim przesłaniu, ale niestety nierówne. W spektaklu napiętnowano seksizm i agresję, które są nieodłącznym elementem każdego filmu o agencie 007. W charakterze wrogów Bonda, a co za tym idzie całej naszej zachodnio-chrześcijańskiej cywilizacji os