"Leworęczna kobieta" to świetny tekst, główną bohaterką jest kobieta, ale ta rola jest bardziej dla mężczyzny - mówi Monika Pęcikiewicz, studentka Akademii Teatralnej w Warszawie reżyserka spektaklu, którego premierę przewidziano na sobotę we wrocławskim Teatrze Polskim na Scenie na Świebodzkim. Mariana z "Leworęcznej kobiety" to postać z powieści austriackiego pisarza Petera Handkego, próbuje on stworzyć studium psychologiczne kobiety niespełnionej, poszukującej możliwości odmienienia rzeczywistości. Handke opisuje postawy skrajne, porusza się po obrzeżach normalności także w innych swoich utworach "Publiczność zwymyślana", "Kasper", "Krótki list na długie pożegnanie". Dlatego możemy liczyć na głęboką ilustrację emocji człowieka przeniesioną w realia teatralne. Z młodziutką Moniką Pęcikiewicz spektakl przygotowują także inni warszawscy studenci: scenografię przygotowała Karolina Benoit - Akademia Sztuk Pięknych, twórcą muzyki jes
Tytuł oryginalny
Kobieta z męskim ja?
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Polskie nr 27