"Kobieta pierwotna" w reż. Arkadiusza Jakubika - monodram wyprodukowany przez Makroconcert w Teatrze Palladium w Warszawie. Poleca portal kultura online.
No cóż, nie ukrywajmy. Kobiety nigdy nie miały łatwego życia. Facet po 30 bez rodziny to indywidualista, kobieta - to stara panna, która szybciej wpadnie pod pociąg niż znajdzie męża. Facet zmieniający partnerki jak rękawiczki to Don Juan, a kobieta wiadomo. A czy ślub coś zmienia. Pewnie. Ludzie przestają Cię wytykać palcami. Ale nie znaczy to, że życie staje się lepsze. Nasz Pan wraca po ośmiu godzinach z pracy do domu i jest zbyt zmęczony, żeby wynieść śmieci. Kobieta zaczyna natomiast drugą zmianę. Pranie, sprzątanie, prasowanie, gotowanie, dzieci. I podstawianie pod nos wszystkiego, czego On sobie zażyczy. Taki już nasz los. Samej źle, ale w związku też nie lepiej. A czym więcej lat w metryce, tym ciężej ułożyć sobie z kimś życie. Znalezienie porządnego wolnego faceta graniczy z cudem, jest tak samo prawdopodobne jak choćby odkrycie nowego pierwiastka. Albo koloru Kobieta Pierwotna to kobieta z krwi i kości. Ma swoje słabsze